Ciągły pęd za sukcesem i brak czasu to problemy cywilizacyjne. Ocenia się, że nawet kilkadziesiąt procent społeczeństwa w krajach rozwiniętych cierpi na zaburzenia snu i jego niedobór. Naukowcy próbują z tym walczyć i niedawno odkryli prostą metodę, która może nam pomóc w walce z tym problemem.
"Śmiech to zdrowie" - to powiedzenie znamy od dawna i nikomu nie przyszłoby do głowy podważać jego prawdziwości. Teraz naukowcom udało się to udowodnić (oczywiście naukowymi metodami), a wszystko dzięki... melatoninie.
Już jakiś czas temu japońscy badacze stwierdzili, że śmiech przed położeniem się spać pomaga w wydzielaniu melatoniny, która odpowiada za regulację cyklu snu i czuwania. Ale to dopiero początek.
15-minutowa sesja szczerego śmiechu do rozpuku rozluźnia mięśnie na czas nawet do 45 minut, a za tym idzie ogólne rozluźnienie ciała i umysłu, a to prowadzi do łatwiejszego zasypiania i spokojniejszego snu.
Fred Turek z uniwersytetu Northwestern w USA wyjaśnia, że melatonina reguluje cykl snu-czuwania nie tylko w ciele jako całości, ale też w każdej z komórek z osobna, regulując ich pracę. Melatonina jest hormonem produkowanym głównie przez szyszynkę i to jej poziomy mówią nam, czy już czas położyć się spać, czy jeszcze nie.
Praca szyszynki zależna jest od naszego nastroju i hormonów z nim związanych. Większa ilość endorfin docierających do szyszynki podnosi wydzielanie melatoniny, serotoniny i DMT.
Jedyne 15 minut śmiechu redukuje hormony stresu do takiego poziomu, że całość oddziaływań biochemicznych i psychologicznych w organizmie przypomina te zachodzące podczas snu:
-
wzmocnienie działania układu odpornościowego, wydzielane są immunoglobuliny A
-
kortyzol (jeden z tzw. hormonów stresu) jest neutralizowany, a jego poziom spada. Brak snu lub zaburzenie jego regularności utrudnia organizmowi zwalczanie hormonów stresu, m.in. kortyzolu i adrenaliny. Śmiech pomaga zminimalizować te efekty
-
zostają wypuszczone neutralne endorfiny - jest to związek związany z dobrym samopoczuciem, który jednocześnie ma działanie przeciwzapalne
-
dochodzi do napinania mięśni twarzy, co zwalnia proces starzenia
- tak w czasie śmiechu, jak i podczas snu
uwalniane są limfocyty T, które między innymi odpowiadają za zwalczanie komórek nowotworowych
- śmiech
dostarcza organizmowi tlenu, który oczyszcza go z toksyn
-
łzy ze śmiechu są pełne antyciał, które stanowią pierwszą barierę przed infekcjami bakteryjnymi
- śmiejąc się,
lepiej przetwarzamy glukozę
-
spada ciśnienie krwi - jeden ze wskaźników poziomu stresu.
Wniosek z tego jest oczywisty - Joe Monster nie tylko powoduje, że Wasz dzień jest lepszy, ale też dba o Wasze zdrowie i spokojny sen.
Źródła:1,
2,
3,
4,
5,
6.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą