Film ze Stathamem.
I o ile wiadomo, czego się spodziewać, to jednak nigdy chyba nie widziałem go w roli, gdzie ma tylko jeden wyraz twarzy i zero emocji którą mogłoby pokazać grą reszty ciała.
Film o zemście, gdzie w pewnym momencie poznajemy też powody w jaki sposób doszło do tego co tą zemstę wprowadziło w ruch.
Gra tam też jakiś Eastwood, ciekawe czy mu wejdzie w krew jak Clintowi.
I o ile wiadomo, czego się spodziewać, to jednak nigdy chyba nie widziałem go w roli, gdzie ma tylko jeden wyraz twarzy i zero emocji którą mogłoby pokazać grą reszty ciała.
Film o zemście, gdzie w pewnym momencie poznajemy też powody w jaki sposób doszło do tego co tą zemstę wprowadziło w ruch.
Gra tam też jakiś Eastwood, ciekawe czy mu wejdzie w krew jak Clintowi.