Jakies larwy zatkaly zlew w pracowej lazience. Znaczy nie jakies, bo wiemy ktore konkretnie. I ja proponuje, zeby przykleic kartke "drogie larwy z firmy xyz, uprzejmie prosimy o przetkanie rury, koro ja zapchalyscie". Ale nie znajduje poparcia
Ja Cię poprę, a nawet podeprę jeśli będzie trzeba W starej firmie też mieliśmy łazienkę grzecznościową, ale byli tacy, co grzecznością nie grzeszyli. To zawisła kartka "najbliższa czynna toaleta we Wrocławiu"
No. Chcialam podziekowac wszystkim zebranym. Mojej rodzinie, znajomym i przyjaciolom. Jestem wam niezmiernie wdzieczna za wsparcie i pomoc. Jestem taka wzruszona!