Nic mi nie mów o kupowaniu ubrań. Ostatnio byłam z moją najstarszą po spodnie. Wycyganiła jeszcze bluzę z napisem "Not angry, just hungry" Chyba godzinę spędziłyśmy w tym sklepie. Jednym. Następnym razem ją zmierzę z każdej strony i sama pojadę
--
Każdy znaleźć lub kupić chce swój pieprzony raj.
Śniło mi się dzisiaj, że zgubiłam na lotnisku samochód. Potem się okazało, że zaparkowałam jednak na parkingu szkoły obok lotniska. Ktoś mi wybił z tyłu szybę i przerył auto. Pytałam dziada czy złodzieje coś znaleźli, a on do mnie "Ten trzeci płód" i gdzieś w podświadomości wiedziałam, że faktycznie poroniłam i ten malutki płodzik woziłam w schowku w plastikowym kubeczku z formaliną. Ja prdl, jeszcze się tak nie cieszyłam na dźwięk budzika. Skąd takie chore sny? Mam nadzieję, że mieliście przyjemniejsze pobudki
--
Każdy znaleźć lub kupić chce swój pieprzony raj.
Ja miałam! Irka zaczęła po mnie skakać. Pobudka była... no, szybka
Dziękuję jeszcze raz za ładne i skuteczne trzymanie kciuków I wiecie co? Za rok też tam pojadę i pobiegnę w jakimś maratonie. No dobra, może w półmaratonie, na cały jestem za słaba