@empatyczna Ja swojej winy nie widzę, bo ja małp nie rucham - chociaż na różnego rodzaju potupajach różne rzeczy się widziało

@empatyczna Nie przysypiamy Empa, zwiedzamy! Nikt tu nie pisze o winach kobiet, a jedynie niektórzy zwracają uwagę na to, że bez wydajnego wkładu twoich sióstr, proceder stręczenia i prostytucji mógłby mieć nieco mniejszy zasięg.

@empatyczna odpowiem w tej samej tonacji.

Czyli to wina facetów, że baba ogoliła małpę i pozwalała ją ruchać? To naprawdę wina facetów, że zamiast dać jej pieniadze zmusili ją do bycia małpim alfonsem? To jest wasza mentalność? Zamiast pójść do normalnej pracy lepiej zwierzęta maltretować?

Przypomnę tylko, że nikt tutaj nie zarzucał, że pewna płeć jest na coś podatna. Oprócz twojej, jakże empatycznej osoby. Czy to nie jest przypadkiem seksizm?

@beduiniec
Wcale nie bronię tej bardzo złej kobiety /małpiej alfonsicy/ - też ją bardzo mocno potępiam za krzywdę tej małpki, ale czy gdyby alfonsem tej małpy byłby mężczyzna, to ci zboczeni mężczyźni nie wchodziliby w taki proceder? Wątpię, bo dla nich nieważny jest stręczyciel, tylko cel.

I to nie jest z mojej strony żaden seksizm, tylko prawda, że to nie małpy, dzieci, kobiety, ani nawet krwiożercze zwierzęta czynią więcej zła, niż mężczyźni. I dodam, że też wszędzie w koło siebie, tu także, zauważam super facetów, którzy tak jak ja brzydzą się przemocą, wszelką agresją, gwałtami, a także zboczeniami seksualnymi.

Przy czym z całą pewnością mogę powiedzieć, że na tle całego rodu męskiego jest znacznie więcej tych normalnych i wartościowych facetów. Ty też mi się taki wydajesz z obserwacji tego, co tu robisz - piszesz, nawet jak chcesz mi przypiąć łatkę seksizmu.

@empatyczna a ty dalej swoje. Może przytoczymy przykłady majątków odebranych facetom w trakcie rozwodów? Przecież w wielu przypadkach ślub był tylko pretekstem do przejęcia majątku.

Nikt nie broni typów którzy zamoczyli w orangutanie. Wszystkich raczej bierze obrzydzenie* ale też nikt nie generalizuje, że wszystkie baby lecą na kasę.


*oprócz servina. Nie wypowiedział się, a ja mu nie ufam. Może mu dygneło i jest zajęty teraz szukaniem podobnego przybytku

Kuurczę, każdy może się pomylić.

@Djbanan powiedział jeż złażąc ze szczotki.
Jednakże lata tego procederu wskazują na pewien wzorzec zachowań. Zastanawia mnie stopień desperacji klientów tego przybytku. Nie lepiej upiec szarlotkę? połowę zjeść, drugą połowę wyruchać, a to co zostanie sprzedać do burdelu.

@empatyczna Tyle mosz lat, i nadal nie wiesz, że zwierzęta to proste konstrukcje.

Samiec ma zapładniać.
Im silniejszy, większy, inteligentniejszy w strategii (przystojny, ładnie pachnący, lepiej ruchający bla bla bla...) - to ma więcej szans na rozsianie swych genów. Oj wyszedł mi tu klasyczny socjopata

A samica, to ta, która ma współuczezstniczyć w uwierzytelnieniu samczej egzystencji poprzez choćby usiłowanie spłodzenia potomstwa i przetrwanie gatunku.
A że samice ludzkie mają coraz więcej wymagań, samicza seksmisja postępuje to wieeesz...
https://www.youtube.com/watch?v=lwleaxA0ps0
Raz ruchana putana, a raz orangutana

https://www.youtube.com/watch?v=sEhy-RXkNo0

@Gibss

Takim samcom wałęsającym się gdzie tylko się da i z kim się da, to bardziej zależy na przyjemności zaspokojenia swoich żądz, niż na rozsiewaniu swoich genów i zapładnianiu.
Panie świadczące takie usługi też nie oczekują zapłodnienia.

@empatyczna Ale widzisz kobieto...
U większości zwierząt chuć pojawia się w okresie godowym.
A Homo Sapiens ewoluowało to tak, że przez cały rok jest godowo gotowy.

Gdybyś wyobraziła sobie, ile spermy produkuje populacja ok. 3 mld. mężczyzn na świecie codziennie, i którą to jakoś musi upuścić, ( bo to nie tylko chuć, ale i zapobieganje nowotworowi prostaty, bo nie może być wiecznie zamknięty, bo sparcieje) To w zasadzie ilość traconego białka mogłaby wyżywić pół Afryki

A kilkaset milionów ma coś nie teges z psyche, lub "artystycznie" szuka nowych doświadczeń...

Marcelina szpak dziwi się światu...

Tak się zastanawiam co jest gorsze i jak to się liczy. Że się w zeszłym roku opierdoliło 100 kotletów i 150 kurczaków, które podwieszone za nogę robiły bzyt o piłę - czy, że w Indonezji 1 małpę wyruchali. Zawsze przy takich okazjach mnie takie przeliczniki moralności zastanawiają

@Thurgon Najważniejsze, coby przed zabiciem, upieczeniem i zjedzeniem, wyruchać porządznie!

Wtedy zostawia się najmniejszy ślad węglowy