W Warszawie miał miejsce wielki protest taksówkarzy (tych formalnie taksówkarzami nazywanych) przeciwko innym taksówkarzom (tym nieformalnym), czyli tym pracującym "dla Ubera". Czy protest naprawdę był wielki? Kto dymił? Kto rzucał jajami? Co powie rzecznik? Jak się bawią kibice Legii? Odpowiedzi na te pytania zawarte są w materiale.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą