Dyplom Zart'a

Postanowiłem zrobić sobie po ciężkim, długim i bardzo stresującym ostatnim semestrze trochę przerwy - w sumie to wyszło ponad dwa tygodnie :P, ale jak to mówią z niewolnika nie ma pracownika i praca na siłę nie ma sensu. Mam nadzieję, że po tym wypoczynku pełni werwy i chęci do pracy, projekt ruszy z kopyta :) Dzisiaj opowiem trochę o inspiracji. Można byłoby się dziwić i pytać: "jak to, architekt-artysta ma się inspirować czyimś dziełem, a o zgrozo /zgapiać/ od innych". Ja widzę to trochę inaczej. Bez inspiracji/zapożyczeń nie byłoby rozwoju, a co jeszcze ciekawsze nie byłoby stylów; i nie mówię tu tylko o architekturze, ale również o innych dziedzinach sztuki, tej niekomercyjnej, ale też i komercyjnej.
Oczywiście inspiracji nie powinno traktować się jako plagiat, bo plagiat jest plagiatem i w wyjątkowych sytuacjach można pójść nawet do więzienia za taki występek. Ostatnio głośna sprawa ACTA trochę się z tym wiąże. Inspirację traktujemy jedynie jako bazę do własnych przemyśleń nad dziełem i własnych transformacji do tejże inspiracji. Innymi słowy rozwijamy swoje dzieło podpierając się inspiracją. No właśnie - rozwijamy, a nie kopiujemy, i to jest w tym najważniejsze. Inspirację architektoniczną można byłoby podzielić na dwa rodzaje: historyczną i współczesną. Historycznej używamy w miejscach historycznych, gdzie nowowznoszony budynek musi wpisać się w historyczną tkankę (wymogi konserwatora). Poniżej zamieszczam kilka przykładów. Rezydencja Piękna Nova przy ul. Pięknej w Warszawie. Część po lewej stronie imituje dawną zabudowę kamieniczną, część po prawej stronie (postmodernistyczna) wyglądem i użytymi środkami architektonicznymi ma pasować i nie razić w historycznym kontekście (osobiście uważam, że projekt nie zbyt udany, zbyt pastiszowy, ale dobrze ukazuje zagadnienie) Inspiracja współczesna, gdzie budynki nowo wznoszone inspirowane są budynkami nowoczesnymi. "Opolski Dom" - FRH Józef Franczok, Wojciech Robak, Agnieszka Hepner i Tomasz Szenk The Balancing Barn - MVRDV W moim wypadku, jako że projektuję w kompleksie PG, który jest objęty ochroną konserwatorską, zrozumiałe jest, że będę musiał użyć pierwszego rodzaju inspiracji, czyli historycznej. Hala hydro powstała w latach 50., czyli u schyłku modernizmu i właśnie w takim stylu została zaprojektowana; Pierwotny styl obiektu może podpowiedzieć mi jak powinien wyglądać nowo wznoszony, dobudowany do hali, nowy budynek. Najbardziej rzucił mi się w oczy wertykalizm okien hali Hydro i przypomniałem sobie o stylu w architekturze lat. 20, 30. - Modernizm wertykalny. Oczywiście sama Hala w takim stylu nie była projektowana, ale widać podobieństwo do tamtego stylu; można domyślać się, że architekt INSPIROWAŁ się architekturą wertykalną i przetransponował ten styl na wygląd hali. I właśnie to narzuciło mi pomysł aby nowowznoszony budynek miał znamiona wertykalizmu. Teraz była kwestia, aby znaleźć budynki z lat 50., 60., 70. w Gdańsku, ale i nie tylko, które do tego wertykalizmu nawiązują i którymi mógłbym się choć trochę inspirować. Poniżej zamieszczam moją wycieczkę po Trójmieście i parę nie moich fotek z Wawy; trochę z lenistwa, ale i braku czasu, nie wszystkie zdjęcia są moje. Gmach Sądu Okręgowego w Gdyni Muzeum Narodowe w Warszawie Dworzec Morski w Gdyni Wytwórnia Papierów Wartościowych w Warszawie Budynek techniczny na terenie PG Budynek techniczny na terenie PG Budynek Wydziału OiO Politechniki Gdańskiej Budynek mieszkalny przy Placu Komorowskiego w Gdańsku Wrzeszcz Budynek PKS w Gdańsku Oliwie Teraz należałoby się zastanowić jak te inspiracje wykorzystać, znaczy się jak używając WSPÓŁCZESNYCH technik i materiałów nawiązać do modernizmu wertykalnego. Tu może przyjść z pomocą współczesna inspiracja. Platinum Business Park w Warszawie Hines Plaza w Warszawie Oczywiście są to budynki biurowe, czyli kompletnie różniące się funkcją od mojego Laboratorium, więc musiałbym w jakiś "mądry" sposób użyć wertykalnych elementów elewacji, aby pasowało to do hali Hydro, ale również do kompleksu kampusu, aby nowowznoszony budynek wraz z modernizowaną halą dobrze wpisywał się w tkankę PG.