< > wszystkie blogi

Twarożym okiem.

Okno na moją lodówkę.

Burdel.

7 kwietnia 2013
Chce mi się pisać. Jestem polaczkiem, należy narzekać. Doświadczony blogger podpowiedział mi, żebym pisała o tym, co mnie wkurza.

Zacznijmy od burdelu.

Wchodząc dawniej, jako smrodek jeszcze nawet nie uczęszczający do gimnazjum upajałam się treścią Joe Monstera podpatrzonego przez ramię starszego Nela brata.  Będąc od początku dziwnym dzieckiem ciężko było mnie zdemoralizować i wszelkie treści +18 obchodziłam z prawdziwą gracją dwunastolatki i rozwijałam swój chory umysł napędzany przez jeszcze bardziej specyficzne poczucie humoru. Wtedy jeszcze na Joe można było więcej się śmiać niż fapować... W przypadku bojowniczek o określonej orientacji, znanej jako tradycyjna, ew. heteroseksualna- się zniesmaczać.

Co mnie wkurza, miało być, a nie historia dzieciństwa odrzuconej przez rówieśników dziewczynki. Otóż wkurza mnie BURDEL JAKI ZASTAJĘ PO WEJŚCIU NA GŁÓWNĄ.

Seks. Celebrytki. Cycki. Seks. Cycki. Cycki. Seks. Bzykanko. Ruchanie. Seks. Cycki. Małe cycki. Śmieszne cycki. Smutne cycki. Wielkie cycki. Kopulacja. Stosunek. Cycki. Współżycie. Cycki. Cycki celebrytek. Seks celebrytek. Majtki celebrytek. Ciekawostki o cyckach. O seksie. O celebrytkach. I seksie i ciekawych cyckach celebrytek. SEKS SEKS SEKS.

Stanowczo zbyt często zastanawiam się, czy jestem na redtube, pudelku, czy w gimnazjum. Poziom dobrego humoru upada jak polska kinematografia. Ileż można oglądać cycków, kobitek które mają pindole, sugestywne zjadanie banana i czytać z dupy wyjęte (hje hje) ciekawostki o seksie, o kobietach, o cyckach czy o lubrykantach.

Jeżeli nie ma do czego fapować, nie ma czego szarpać jak Reksio szynkę, pukać jak jehowy do drzwi i klepać jak Najman matę, to co wtedy tu zostanie? Kilka filmików z kotami, jakiś denny skecz najbardziej nieśmiesznego kabaretu, czy próbki kretyńskich pomysłów rusków.

To smutne, że miejsce w którym kiedyś można było się pośmiać zamienił się w burdel, o którym jakiś czas temu zrobiono artykuł.

Jest sztuczny burdel, ze sztucznymi dziwkami (wszędzie te pindole), tylko czasem jest śmiesznie jak głowa odpada.
Dobranoc z Państwem.

Redakcjo JM, i tak Was lubię.


 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
  • Zazwyczaj piszę o tym, co jest kompletnie bezsensowne i zupełnie nieważne. Czasem jednak zwariuję i napiszę coś sensownego. Piszę, bo muszę. Nie czytajcie, jak nie musicie.
  • Informuj mnie o nowościach na blogu
  • RSS blogu JestemTwarozkiem
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi