Szukaj Pokaż menu

Informacja medyczna dla parkujących

33 888  
13   21  
Chyba udało nam się ustalić dlaczego niektórzy zajmują miejsca parkingowe przeznaczone dla niepełnosprawnych... Ale pora wyprowadzić ich z błędu! Proponujemy akcję z takimi tabliczkami w języku polskim:

Kliknij i zobacz więcej!
"Głupota to nie jest niepełnosprawność.
Zaparkuj gdzie indziej."

Nowa twarz znanej kampanii

34 493  
9   19  
Oto nowa twarz znanej już kampanii przeciwko homofobii:

Kliknij i zobacz więcej!
Źródło foto: https://niepokorny.org

Między nami a kobietami LII

53 703  
9   29  
Kliknij i zobacz więcej!Ech dziewczyny, co Wy się z nami facetami macie. Co Wy musicie znieść, ile musicie wycierpieć. Ale chyba nie chcecie, by świat wyglądał jak w Sexmisji i i jedyna rozrywka, to co godzina komputerek by Wam gadał: Weź pigułkę, weź pigułkę... A dziś kolejna porcja wojny pomiędzy kobietami i mężczyznami...

Mój chłopak pomiędzy moimi nogami. Zabawia mnie. Ja jęczę sobie cichutko z rozkoszy. Prawie jestem, aż wreszcie on podnosi głowę:
- Dłuuugo jeszcze?

Siedzimy sobie w ciszy przytuleni do siebie, nagle on:
- Wiesz, kocham cię mimo, że jesteś niska, trochę pulchna, masz krzywe palce, krzywy nos, grube łydki, małe cycki i wąskie usta.
Po czym widząc moją minę:
- Żartuję przecież.
Dodam, że bardzo często tak żartował.

Po raz pierwszy, na jego życzenie założyłam krótka spódniczkę. Kazał mi się wyprzedzić, bo on musi zobaczyć, jak ja w tym wyglądam. Przygląda mi się i dodaje:
- Wiesz, te twoje łydki. Nie wiem jak to powiedzieć. Są śmieszne. Wyglądają jak dwa grubo ciosane kołki.
Zatkało mnie.

Wracamy do domu. Prowadzimy rozmowy na temat naszego dalszego życia seksualnego:
On: Mogę Cię puknąć w tyłek?
Ja: Nie...
On: No proszę... Mogę? Mogę? Mogę?
Ja: Nie ma mowy nawet...
On: A obciągniesz mi?
Ja: Teraz?
On: Kiedy chcesz...
Ja: Dobrze...
On: A trójkącik?
Ja: Wybij sobie z głowy
On: No przecież będziesz przy tym...
Ja: Właśnie. Nie będzie cię przy mnie jakaś obca baba dotykała...
On: A jak będziesz miała okres, to mogę mieć taką koleżankę do pukania?
Ja: A po co Ci?
On: No bo ty wtedy nie będziesz mogła...
Ja: Te 5 dni to wytrzymasz...
On: Ale to tylko dla sportu... Proooooszęęęę i nie będziesz musiała patrzeć jak mnie dotyka.

Przechodzi obok niego jakaś dziewczyna. Najpierw spogląda na mnie, później na nią i dodaje:
- Zobacz jakie ona ma fajne cycki. Idealne.

by Amelka @

* * * * *

Powiedzmy, że jestem nikczemnego wzrostu. Pewien mężczyzna postanowił obsypać mnie komplementami w tej kwestii:
- Jesteś mała, ale taka słodziutka. Taka malutka. Taki taboret z Ciebie!

Jakiś czas temu otrzymałam dowód na kreatywność mężczyzn, a mianowicie usłyszałam określenie miesiączki które zniszczyło moją kobiecą psychikę
- Krwawy dramat w zatoce świń.

Siedzę ostatnio obok sympatycznego osobnika płci męskiej na wykładzie. Nagle czuję, iż trąca on swoim kolanem o moje. Spoglądam więc na niego i pytam zadziornie:
- Co mnie zaczepiasz?
- Co? A nie, nie... Tylko worek od nogi odklejałem.

by Nikasi

* * * * *

Leżymy z moim Bardzo Byłym Szczęściem na łóżku, romantycznie, cud miód. On wpatruje się we mnie wzrokiem czysto maślanym, oczywiste było, że zaraz usłyszę że ładna jestem, lub że przestać patrzeć na mnie nie może, lub inne tego typu słodzenia... I usłyszałam:
- O, masz piegi! Wyglądasz jakbyś gniła!...

by Akropolis @

* * * * *

U siebie w klasie w liceum miałem taką koleżankę, z którą dało się pogadać o absolutnie wszystkim, napić się wódki (cholera łoiła strasznie), w razie potrzeby zawsze można było przepisać zadanie domowe. Zatem przychodzi do niej silna ekipa pod wezwaniem (6 chłopa jak nic), witamy się grzecznie z jej mamą, a ta wypala:
- Wiesz co, Aniu? Ty byś sobie lepiej poszukała jakiś koleżanek...

by Innervision @

* * * * *

Dialog małżeński:
On: Wiesz, chciałbym cię zabrać do Perełki... (całkiem nowy lokalik, zapowiada się elegancko).
Ja: Fajnie, dawno nigdzie nie wychodziliśmy.
On (kończy): ...bo niedługo przyjeżdża kontrahent, który chce gdzieś wyjść i muszę obczaić jakiś fajny lokal.

Olgomama @

* * * * *

I jeszcze garść występów Ex z pewnego forum:

Kiedy byłam bardzo młoda i głupia, miałam chłopaka który uprawiał kulturystykę i zapasy. Pewnego dnia doszłam do wniosku, że ma za mało mózgu, a za dużo mięśni (chyba już powoli mądrzałam). Postanowiłam z nim skończyć, no i oczywiście doszło do kłótni. W pewnej chwili mój były pobiegł do pokoju mojej mamy i poskarżył się, że go pobiłam. Ja miałam 157 cm wzrostu a on 187 cm.

Na dyskotece z jakimś tam chłopakiem. Po jednym tańcu Nasza rozmowa:
On: Idziesz ze mną na dwór czy nie?
Ja: Nie.
On: To nara.

Siedzimy z ukochanym wieczorkiem w pubie, sączymy drinki i rozmawiamy, aż tu nagle podchodzi facet, pyta o ogień i na odchodnym mówi:
- Wiecie co? Bardzo ładna z Was para.
Po chwili mój mężczyzna mówi do mnie całkiem serio:
- Ty wiesz, dlaczego on tak powiedział? Bo ja jestem przystojny, ze mną każda dziewczyna tworzy ładną parę.

Koleżanka wyjechała na kilka dni. Po powrocie zastała go z malinką na twarzy (prześcieradło wisiało wyprane, chociaż nigdy wcześniej tego nie robił). Na pytanie co ma ma szyi odpowiedział, że jak gotował makaron i chciał zobaczyć, czy jest już gotowy, to przypalił się garnkiem w szyję.

Mój ex któregoś dnia mówi mi:
- Wiesz co? Myślałem, że jesteś inna, ale jesteś jak te wszystkie głupie panienki - tylko twarz masz trochę gorszą.
Miałam wtedy trądzik.

Seria Między nami a kobietami może istnieć cały czas. Dzięki Tobie. Masz jakąś zabawną historyjkę, wpadkę lub lapsus, który zdarzył się w Twoim związku? Jeśli tak - to klikaj tu i ślij do mnie. W jako temat wpisz MNAK!

Uwaga! Znaczek @ widnieje przy nickach osób, które jeszcze nie mają konta na tej najlepszej stronie na świecie!

9
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Nowa twarz znanej kampanii
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu Krótki Kurs Spławiania Frajerów
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Między nami a kobietami LI
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Między nami a kobietami L
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Do moich koleżanek z pracy... Nie znoszę was!
Przejdź do artykułu Guys, I owe you an apology

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą