ICBO CLXIV - kupię 460 foteli od Grippena
Kolejna środa i kolejna dawka onetowcowych szaleństw, bez logiki, ładu i składu. Dziś troszkę o Dodzie, Rubiku. Wiśniewskim, Bushu, pierwszych ludziach i szczególnym prezencie na komunię. A wszystko okraszone tym specyficznym forumowym humorem. Zapraszam!
- Pogrzało ich Patrzałem tom gre kosztuje 169 zl na PLAYSTATION 2 O LOL taka drożnyzna.
- Ja na twoim miejscu kupił bym sobie słownik ortograficzny.
- Tobie również przydałby się.
- Tobie również.
- I tobie też.
- Tobie tesz.
- Mi też?
- Też.
- Tobie też.
- A Tobie też nie.
- Mnie chyba nie?
Gadki naszych wybrańców XXXVI
ward
·
2 maja 2007
17 922
0
1
Trzykrotnie stukając laską zapraszam na Wiejską. Wybrańcy znów dali do wiwatu.
Poseł Andrzej Lepper:Patrzę na pana posła Piechotę. Cały czas pisze. Myślę, że w tym czasie wypełnia deklarację do jednej z partii, które realizują program „Solidarne państwo”, bo na pewno nie chce już być w partii liberalnej, która mówi dzisiaj o tym, że chce bronić biednych emerytów, rencistów, bezrobotnych, rolników…
(Wyborcy - dop. ward) oddali władzę ludziom, którzy dzisiaj muszą te wasze błędy naprawić, którzy muszą doprowadzić kraj do normalności, do państwa, które będzie solidaryzować się z ludźmi potrzebującymi, z ludźmi najbiedniejszymi.
Poseł Grzegorz Dolniak: Jak poseł Misztal?
Turystyka przynosi wymierne dochody tubylcom ale słuchanie tak "błyskotliwych" pytań jest bezcenne!
Bezdroża Nowej Zelandii. Jeep którym podróżowała grupa trekingowa złapał gumę. Kierowca zażartował sobie: "Nie jest tak źle - powietrze zeszło tylko z dolnej części opony". Na to jedna z pasażerek (Kanadyjka): "To dlaczego nie jedziemy dalej?".
* * *
Australia. Pytanie amerykańskiego turysty: "Ile zajmuje przejazd mostem do Nowej Zelandii?"
* * *
Gdzieś w USA: "Czy Australia jest w Afryce, czy Południowej Ameryce?"
* * *
USA, Grand Canyon, Arizona: "Ile czasu zajęło im kopanie?"
* * *
W jednym z banków w Toronto: "Chciałbym wymienić 300$ na franki francuskie. Jak pani myśli, czy starczy mi na tygodniowy pobyt w Quebec?"
* * *
Samolot z USA do Hong Kongu. Lot zostaje przerywany w Japonii z powodu szalejącego tajfunu. Jeden z amerykańskich pasażerów upiera się, że musi koniecznie tego wieczoru dotrzeć do Hong Kongu. W informacji pyta: "Gdzie mogę wypożyczyć samochód?"
* * *
Park Narodowy Denali, Alaska. Do kierowcy autobusu: "Ile jeszcze pozostało nieodkrytych jezior?", do przewodnika po krótkiej prelekcji na temat geologii góry McKinley: "Ile ona waży?" Na to przewodnik bez wahania: "ze śniegiem, czy bez?", gość hotelowy trzymający w garści odchody łosia do recepcjonisty w hotelu: "Co to za jagody?"
* * *
Edinburgh, Szkocja: "Czy to jest wieża Eiffel?" - wskazując na wieżę telewizyjną
Kliknij tutaj i przeczytaj więcej głupich pytań turystów!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą