Większość ludzi zachwyca się takimi budowlami, jak Taj Mahal, La Sagrada Familia, Koloseum, Błękitny Meczet czy Kaplica Sykstyńska. Kiedy jednak spojrzymy na nowoczesne budowle, zazwyczaj jedyne, co powiemy, to: „No, nawet fajne”. Oto porównanie jak budowało się kiedyś, a jak dziś.
Oryginalny styl średniowiecznych artystów jest obecnie bardzo popularny. W Internecie krąży mnóstwo memów opartych na starych obrazach i ilustracjach. Francuski artysta Simon De Thuillières poszedł o krok dalej – tworzy plakaty do znanych filmów w stylu średniowiecznych ilustracji książkowych. Mimo że wyglądają bardzo nietypowo, na takim plakacie nietrudno rozpoznać film.
Pod pseudonimem Simon De Thuillières kryje się Renaud Garcia, ilustrator z Marsylii. Jest zagorzałym fanem wszystkiego, co średniowieczne i dosłownie żyje tą epoką. Sam siebie nazywa „tłumaczem współczesnej popkultury na język średniowieczny”.
#1. „Predator”
Simon nie tylko przedstawia współczesność na wzór dawnych mistrzów, ale nawet pisze „średniowieczne” książki. Jego najsłynniejsze dzieło nosi tytuł „Kodeks Simona de Thuillières” (Le Codex de Simon de Thuillières) i napisał je w wymyślonym przez siebie „quasi-starofrancuskim” języku.
Nie czerpię ze średniowiecza, żyję nim. I nie zajmuję się tylko interpretacją estetyczną, ale staram się znaleźć podejście odpowiadające myśleniu z XIV wieku.
#2. „Wojownicze Żółwie Ninja”
Średniowiecze to jego hobby, zarobkowo zaś Simon tworzy scenorysy do kreskówek, seriali i reklam. Mimo tak nowoczesnego zawodu de Thuillières twierdzi, że czuje się jak średniowieczny artysta z XIV wieku.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą