F1: KUBICA NA PODIUM!
- Kubica znów zdyskwalifikowany! Tak podali właśnie w TV.
- Też tak słyszałem, ponoć jechał w kapciach.
- Nie w kapciach, a w drewniakach.
- W drewniakach to gra Rasiak.
- Nie w drewniakach, a w kaloszach.- Nie w sandałach, a w moherowych skarpetach.
***
- Ciekawe za to tym razem zdyskwalifikują Kubicę?
- Za to, że miał zęby niewyleczone.
- Za durne komentarze.
- Bo zupa była za słona.
- Za głupotę polskich fanów.
- Za to, że tor był za lekki.
- Za całokształt.
- Za to, że w dzieciństwie przezywał kolegę z osiedla. Mówiąc na niego "gruby".
- Za to, że zostawił kanapki w bolidzie.
- Bo jego koszulka jest sucha i nawet nie pachnie.
- Za rozlewanie szampana.
- Za koalicję rządzącą.
- Za to, że włożył do bolidu 2kg cebuli.
***
***
- Ile pojemności mają silniki bolidów?
- 2400 benzyna, a diesel 3000cm3.
- Na gaz 3500cc a na olej rzepakowy 4000cc.
- Moje seicento musi mieć dużą pojemność silnika, bo ostatnio mechanik wlał tam 5 litrów oleju, więc pojemność około 5 litrów, a taka Formuła to pewnie i więcej.
- Połowę pewnie wlał do swojego silnika.
***
- Gratulacje dla Kubicy! Nic nie wpisujcie. Żadnych miast, wsi, wybitnych sportowców, procesorów. – Kasia.
- A garaże można?
- To ja się wpiszę pierwszy, garaż podziemny.
- Kraków, Łapanów, Senna, Athlon 2500+, Pozdro!
- A można wpisać konika polnego?
- Lubię wszystkie Kasie!
- No to rozmiar buta wpiszę: 38!
- Ooooo! Mój ulubiony!
- 18cm, hehe!
- Pewnie mierząc od pośladków.
- Ja też jestem dumny bez wpisywania, ale nie mogłem się powstrzymać, bo jak to "bez wpisywania"? Nie uchodzi.
- 240 km/h odcinek Kraków - Katowice. Opel Kadet z turbo rurą wydechową i nalepką Alpine na szybie.
- 4842 złote - zakupy mojej żony w galerii handlowej w zeszły piątek.
- No to wpiszę 75C!
- 75D.
- Nie to nie, nic nie wpiszę, trudno, niech i tak będzie, znowu Kaśka rozrabia. Ech.
- Miałem nakleić na pralkę, ale co mi tam: "ACZKOLWIEK".
- No dobra, to nic nie wpisuję!
- A zatem, wedle życzenia: …………………………………
- Kasia nie chciała, a ma wpisy.
- Bo Kasia to kokietka, założyła się z koleżanką kto więcej wpisów zrobi.
- To ja wpiszę nr buta 40, wzrost: 165 cm. Niestety rozmiaru nie mogę podać, bo nie posiadam.
- To podaj chociaż głębokość.
- Mam 3 dioptrie na minusie.
- Mam 20 kg nadwagi, jestem otyły i będę jadł dalej, bo boję się, że z głodu umrę!
- Wcale mnie nie posłuchaliście! – Kasia.
***
***
- No dobra! A Zimny Łokieć gdzie? My już nie prosimy, my ŻĄDAMY!
- Czy ktoś mi wytłumaczy, o co biega?
- Ale to tak trudno ująć jednym słowem.
- Można to ująć jednym słowem: „ekierka”.
- Jest jeszcze „sygnetem po krawężniku”.
- Mógłby jeszcze ewentualnie „przytrzymać podwozie”.
- Ja bym od razu zimną pachę pokazał.
KUBICA: WIDZIAŁEM, ŻE SILNIK ALONSO ZARAZ WYBUCHNIE.
- Pytam poważnie, po jakich objawach Kubica mógł rozpoznać, że silnik w Renault F. Alonso zaraz wybuchnie?
- Dzwoniło mu w lewym uchu.
- Przez 2-3 sekundy zaczął intensywnie dymić, i wtedy wybuchł. Więc te 2-3 sekundy były znaczące.
- A ja dziś miałem szczęście. Jechałem z Częstochowy do Katowic i wyprzedziłem ok. 20 samochodów z dymiącymi silnikami. W Aktualnościach zobaczę ile z nich wybuchło.
- Jak to, po czym? Widział jak się lont dopala do końca!
- Słyszał piątą łopatkę turbiny.
- Alonso załączył "awaryjne" i wystawił trójkąt. Nie widziałeś?
- I zadzwonił po Link4.
- Potem wyjął z bagażnika odblaskową kamizelkę.
- No i jeszcze zestaw kluczy i na miejscu wymieniał uszczelkę pod głowicą.
- Ale jak zdjął głowicę, to z buta strzelił do pit stopu co by ją splanować.
- Poczuł swąd no i wiedział skąd.
- Alonso krzyknął do niego ze mu zaraz silnik wybuchnie.
- Bo każdy bolid ma taką czerwoną lampkę z tyłu i jak ona się zaświeci to znaczy że zaraz wybuchnie. Każdy fan F1 to wie.
- Bo mu się błotnik telepał.
- Dostał SMS-a od Alonso.
- Wiedział to dzięki znajomości statystyki. Po prostu silniki w bolidach F1 wybuchają na tyle często, że można z dużym prawdopodobieństwem przewidywać, że w dowolnym bolidzie zaraz wybuchnie silnik.
- A biały dym z wydechu to skąd?
- Habemus papam.
- Skierował mu do tego zaporożca i czekał aż wybuchnie.
- Bo Irasiada mu wrzucili do silnika, a ten był tego dnia baaaaaardzo zdenerwowany.
- Alonso był na liście Fryzjera.
- Przestańcie w końcu marudzić, niezadowoleni Polacy. I tak jak nie zajmie dobrego miejsca to będzie dla wielu skończony. Tak jak to było z Małyszem czy Dudkiem. Ruszcie swoje cztery litery od telewizora zamiast krytykować. Pozdrawiam prawdziwych fanów. – Sylwia.
- Ktoś nie zamknął drzwi od kuchni.
- Za długi łańcuch.
- Jestem doktorantem prawa, specjalizuję się w prawie cywilnym. Macie jakieś pytania? Odpowiem w ciągu godziny na wszystkie, na które zdążę.
- Dlaczego Irasiad się zdenerwował?
- Jaki kolor ma czerwona kuleczka?
- A duża, czy mała?
- Czy Marzena mnie kocha?
- Czasami. Ale Zenka też dosyć często.
- Kto robi kręgi w życie na moim polu? Cholera, co roku ktoś to robi!
- Kto sieje żyto na moim lądowisku? Co roku to samo, wszystko zarośnięte żytem!
- Co będzie dziś na obiad?
- Co zrobić, kiedy tramwaj jedzie bokiem? Co zrobić, kiedy tramwaj nagle zaczyna się unosić?
- Gdzie matka ojca mojej koleżanki siostrzenicy?
- Co zrobić, gdy dziecko jest zbyt grzeczne?
- Czy Grecy umieją latać?
- Co zrobić, żeby nielegalnie pracujący został odesłany do Holandii?
- Gdzie jest Rasiak?
- Podpisać, czy lepiej nie podpisywać?
- Czy muszę łożyć na żony utrzymanie, skoro ona ponownie wyszła za mąż i to jeszcze z obcokrajowcem i ma więcej kasy niż ja i moi kumple?
- Musisz. Szczęście kosztuje!
- Kto jest ojcem Maleństwa?
- Kiedy wejdzie Garguła?
- Gdzie są odpowiedzi panie doktorze?
- Jak odróżnić Jarka od Lecha?
- Co z tą Polską? Gdzie jest teraz Anna M.?
- Kto wrobił Królika Rogera?
- Kto widział dziubdziuba?
MY RÓWNIEŻ CZEKAMY NA PYTANIA W KOMENTARZACH.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą