Szukaj Pokaż menu

Gadki naszych wybrańców VI

22 317  
0   5  
Kliknij i zobacz więcej!Politycy nie muszą martwić się o pracę jeśli będą wczesniejesze wybory i nie uda im się ponownie dopchać do koryta... Zawsze znajdą pracę jako komicy...

Nosz qfa! Z jakiej listy mnie wybrali?
Poseł Henryk Siedlaczek:
Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nazywam się Henryk Siedlaczek, reprezentuję Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość. Przepraszam, Platforma Obywatelska.


Troską o nasze wojsko wykazał się poseł Janusz Maksymiuk:
Gdybyśmy przyjęli tę poprawkę, czy nastąpi wycofanie wojsk z Iraku jeszcze w tym roku?


Ministerek Polaczek nie wybudował jeszcze ani jednego kilometerka autostradki, a już obrywa.
Poseł Jarosław Urbaniak:

Najgłupsze numery z domofonem

70 987  
8   41  
Kliknij i zobacz więcej!Kiedyś był to gadżet tylko dla największych burżujów zwany wtedy badylarzami, dzisiaj obowiązkowe wyposażenie każdego bloku. Domofon. Nudna rzecz, aż do momentu kiedy dobierze się do niego jakiś lokalny dowcipas i...

Dzwoni domofon, odbieram:
- Tak słucham?
- Dobry, potrzebuje pan telewizor?
- Nie.
- To niech nam pan go zniesie.

* * * * *

Tuż przed Świętami dzwoni domofon:
- Tak słucham?
- Dobry, potrzebuje pan bombkę?
- Na choinke?
- Nu wot niekanieszno, atomową...

* * * * *

Ja to ja byłam młodsza to dzwoniłam ze znajomymi i się pytaliśmy:
- Ma Pan/Pani ciepłą wodę?

Życiowa rola rolki papieru

40 809  
14   33  
Tutaj nie klikaj!Oto najnowsza historia z pionierskiego gatunku autentyka ilustrowanego...

Historia stara jak świat z mojej fabryki i przekazywana z pokolenia na pokolenie przez naszych serwisantów. Fakt, że wprawiająca początkowo w pełną zadumę nad ludzką ułomnością...

Nasz główny bohater to papier przeznaczony do starego terminala typu Tranz, zaopatrzonego w drukarkę igłową. Papier zakładało się tak, aby biały papier był na górze (to był oryginał), a kopia drukowała się na niebieskim bądź żółtym. W naszym filmie poglądowym będzie to papier niebieski.

Oto nasz bohater w pełnej krasie:

Tutaj lepiej nie klikaj!

Jak wprawne oko czytelnika już zapewne wyłapało na załączonym obrazku, na wierzchu jest papier niebieski i trzeba coś zrobić, żeby był to jednak biały. I dopiero potem umieścić go w terminalu.

Kilka lat temu, pewnego wieczoru zadzwoniła do nas kontrahentka z wielkimi pretensjami, rozmowa z konsultantem wyglądała mniej więcej tak:

- Dlaczego Wy mi papier zawsze odwrotnie przesyłacie? Raz jest dobrze, a raz nie, ale dzisiaj dostałam karton... całe dziesięć rolek odwrotnie!!!
- Jak to odwrotnie? Co odwrotnie proszę Pani?
- No odwrotnie!!!! Musiałam dziewczynę zagonić i przez dwie godziny go przewijała na dobrą stronę!!! Co Wy sobie żarty stroicie?

Konsultant nie za bardzo wiedział o co Pani chodzi, bo mieliśmy wtedy 70 tysięcy punktów i jakoś żaden się nigdy nie uskarżał, że dostał "nieprzewinięty" papier. Tak się jakoś cudownie złożyło, że punkt był w jakiejś galerii handlowej w której nasi serwisanci akurat zakładali sieć terminali. Konsultant skontaktował się z serwisantem i serdecznie poprosił, żeby ten zajrzał do tego punktu i sprawdził o co Pani chodzi i ewentualnie jej pomógł... bo Pani werbalnie nie mogła mu tego jakoś wytłumaczyć...

Serwisant tak zrobił. Kilka godzin później koledzy wrócili z serwisu i ten, który Panią odwiedził, wpadł do nas do pokoju jak bomba...

Podtrzymywał się ściany i dosłownie płakał. Jak już w końcu się wypłakał i wyjaśnił nam o co chodzi... my też zapłakaliśmy... jak stado baranów.

Pani rzeczywiście kazała swojej pracownicy przewinąć te dziesięć rolek, żeby wyglądały tak:

Tutaj lepiej nie klikaj!

Pracownica robiła to tak:

Tutaj lepiej nie klikaj!

Nawijała go na starą rolkę. Żmudna praca...

Kolega z serwisu wysłuchał rabanu pani kierowniczki. Wyjął jej z rąk jedną rolkę, która była była niby "odwrotna" i wykonał na niej trzy czynności, które zajęły mu trzy sekundy.

Tutaj lepiej nie klikaj!

Tutaj lepiej nie klikaj!

Tutaj lepiej nie klikaj!

Po czym wcisnął "gotową" rolkę Pani do rąk i wybiegł stamtąd czym prędzej bo nie wytrzymał napięcia...

My tu się śmiejemy ale wyobraźcie sobie tą biedną dziewczynę siedzącą na zapleczu i przewijającą te rolki. Było ich tylko dziesięć... a jakby było sto... tysiąc... MASAKRA!

Dziękuję za uwagę...

14
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Najgłupsze numery z domofonem
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy II
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy I
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Lansky: Kierownik po godzinach
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Zimowo, romantycznie, nastrojowo...
Przejdź do artykułu Najgłupsze numery z domofonem

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą