Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Rozkoszne diabełki XIII

23 466  
1   23  
tak, klikajTak to już jest z tymi maluchami, że nieświadomie powodują salwy śmiechu. A przecież chcą jak najlepiej... A że nie zawsze im to wychodzi tak, jakby chciały...

Moja dwuletnia siostrzenica ma w zwyczaju dodawać do pytań jakiś przymiotnik i przeciągać w śmieszny sposób ostatnią literę np. "A co to takie noweeeeee?" 
Pewnego razu, gdy po kąpieli mój szwagier, a ojciec siostrzenicy, przechadzał się nago po mieszkaniu, córeczka zwróciła uwagę na wiadomy narząd, który posiadają jedynie mężczyźni. Wtedy wypaliła wskazując wiadomo gdzie:
- A co to takie małeeee?
Szwagier do teraz nie może się pozbierać...

by LEF

* * * * *

Syn będąc uczniem II klasy szkoły podstawowej zadał pytanie: Kto to jest patron? Otrzymawszy odpowiedź, że patron, to taki opiekun, napisał w zeszycie:
"Patronem naszej szkoły jest woźny"

by Anonimek

* * * * *

Kiedy moja starsza córka szła do pierwszej klasy dostała tornister. Młodsza córka szła wtedy do zerówki i musieliśmy jej również kupić taki sam. Starsza pakowała książki i zeszyty przejęta ogromnie. Zobaczyliśmy że młodsza też coś pakuje. Zapytana co tam wkłada odpowiedziała:
- Karty do tysiąca - przecież tam może być nudno!

by Hipolita

* * * * *

Idę sobie kiedyś z psem - jamnikiem (który jest, skromnie mówiąc, baardzo gruby) i napotykam chłopczyka. Miał on chyba z 3 może 4 lata. Patrzy się ten chłopczyk na mojego psa i mówi do mamy:
-Patrz, mama! Pies! Ale wypchany!

by Mosad

* * * * *

Swego młodego czasu (3-4 lata) wzięło mnie na filozoficzne pytania do mamy:
- Mamusiu a o cym ja myśle?
Mamusia próbowała odpowiedzieć lecz jej wiedza (choć magister) nie sięgała tak daleko i Tatuś zaczął się śmiechem zanosić. No to mały Bubuś do Tatusia:
- Tatusiu o cym ja myśle?
Tatuś niestety nie odpowiedział na co Bubuś zripostował
- Wy się tylko do fpieldolu nadajecie

by Anonimek

* * * * *

- Jak nic już nie zostanie na talerzu. to pójdziesz na dwór.
Chwila namysłu i reakcja maluszka:
- Sonia masssz!
Obiad ląduje na ziemi, co by się piesek najadł, a talerzyk już jest pusty.

by Fryta183

* * * * *

Na imieninach mojej cioci (miałem wtedy ze 4, albo 5 lat) siedzieliśmy przy wspólnym stole. Mój chrzestny ojciec, jako, ze lekko wypił namawiał mnie do powiedzenia głupoty przy całym stole. Oczywiście go posłuchałem i wypaliłem:
- Zdrowie cioci, niech się ciocia dobrze grzmoci.

by Jamaican

* * * * *

Przylatują do mnie Natalia i Zuza:
- Wujek! Obiad! Kiedy będziesz?
- Zaraz.
Wiem, że spokojnie jeszcze mogę 5 minut popracować przy kompie, kiedy nagle:
- No chodź buraku, bo ci wystygnie!
Z takimi argumentami się nie kłóci...

by Koodazed

* * * * *

Jak byłem mały, babcia mnie często na ręce brała. no i pewnego razu zapatrzyłem się w jej biust i mówię wielce zdziwionym głosem:
-Babciu, ale Ty tutaj masz dupę...
Dziadek spadł z krzesła...

by Saddam

* * * * *

Siedzę sobie pewnego pięknego listopadowego dnia w parku.
Czekam na kumpelę, a tu do mojej ławeczki podchodzi jakiś brzdąc i zaczyna cos pod nią szukać. Ja lekko zaniepokojony, ale co mi tam może cos ciekawego znajdzie. Po chwili uradowany biegnie do babci z wyciągnięta raczka a w niej coś ściska.
Babcia na to:
- A co tam znalazłaś między nogami tego pana?
- A żołędzia.

by Anonimek

Prawdziwy fanie dzieciaczków - głosuj na nas, czasu coraz mniej!

A wszystkim tym, którzy chcą się podzielić ze światem podobnymi historyjkami podaję linek zaufania. Tu klikajcie i piszcie...


Oglądany: 23466x | Komentarzy: 23 | Okejek: 1 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało