Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Przestępczość (nie)zorganizowana XI

26 725  
14   16  
Zobacz gdzie wykorzystać takie czapki!Jedenasta odsłona wpadek policjantów i złodziei. Jak tak dalej pójdzie, to wkrótce na widok złodzieja będziemy krzyczeć nie: "Policja! Policja!", tylko "Lekarza! Psychiatrę!!".

Pewna Chilijka pozwała do sądu prokuratora, który nakazał zakucie w kajdanki
jej 6-letniego synka.

Chłopiec zachowywał się troszkę nieznośnie, co srodze zdenerwowało sędziego.
Do tego stopnia, że kazał zakuć malca w kajdanki...

* * *

Kulturalny rabuś został umieszczony w areszcie, chociaż jego starsza ofiara wstawiała się za nim tłumacząc policjantom, że podczas napadu zachowywał się niezwykle uprzejmie.
Emerytka z Austrii zeznała przed sądem, że już dawno nie napotkała na swojej
drodze równie dobrze wychowanego przestępcy. Cóż takiego zrobił ów Pan? Wyrwał on kobiecie torebkę i uciekł, ale po chwili powrócił widząc, że upadła na ziemię i pomógł jej wstać.

* * *

Chuligan, który próbował napaść na ulicy 88-letniego staruszka, miał pecha wybrać sobie na ofiarę byłego mistrza bokserskiego i został przez niego porządnie poturbowany.
20-letni rabuś chciał ukraść sędziwemu Gerhardowi Brinkmannowi portfel nie
wiedząc, że jego przeciwnik był w przeszłości mistrzem Niemiec w wadze
lekkiej.

* * *

Pewna kobieta, której skradziono w kawiarni telefon komórkowy, znalazła go z
łatwością w skarpetce złodzieja, który nie zdążył go wyłączyć - podała
agencja Belga.

Kobieta, siedząc w kawiarni, swój telefon komórkowy położyła na stoliku i
nie zwracała na niego uwagi. Kiedy zauważyła, że telefon zniknął,
skorzystała z telefonu przyjaciela i szybko wystukała numer swej komórki.
Jej sygnał rozległ się przy sąsiednim stoliku. Siedzący przy nim złodziej
ukrył aparat w skarpetce. Kobieta odzyskała komórkę, a złodzieja zatrzymała policja.

* * *

Złodziej, który włamał się do domu swojej ulubionej prezenterki telewizyjnej i ukradł sporo drogocennej biżuterii, zostawił na pocieszenie bukiet kwiatów.

* * *

Trzej niedoszli rabusie w niecodzienny sposób próbowali wtargnąć do restauracji w Australii. Mocując się z drzwiami, nie zauważyli, że otwierają się one przez rozsunięcie podał serwis ABC News. Policja opowiadała potem, że 20 klientów lokalu w Gerringong (Nowa Południowa Walia) z rozbawieniem obserwowało daremne wysiłki mężczyzn.


* * *

Pewien właściciel restauracji był bardzo podejrzliwy wobec klienta, który miał atak serca. Mężczyzna z łatwością pochłaniał jedzenie od czasu aż zobaczył rachunek. Właściciel wezwał więc karetkę i policję. Jak się okazało przeczucia go nie myliły. 54-letni Elias I. miał już 18 innych wyroków skazujących go za podobną kradzież. Skazano go na 90 dni więzienia.

* * *

Trzech mężczyzn wracając z górskiej jadłodajni w Colorado zauważyło potrącone zwierzę na drodze. Szybko więc zdecydowali zabrać je do weterynarza. „Wyglądało jakby mówiło: ‘Proszę pomóżcie’” – powiedział 21-letni Jason, który określił zwierzę jako rysia. Wspomniany ryś zajął cały tył Jeep’a.
Podczas jazdy na dół, panowie zauważyli samochód szeryfa i poprosili go o pomoc. Zastępca szeryfa był w szoku kiedy się okazało, że w Jeepie siedzi trzydziesto kilogramowy lew górski. Natychmiast wezwano pomoc dla dzikich zwierząt.
Szeryfa jednak zaintrygował zapach marihuany z tyłu Jeepa. Panowie tłumaczyli, że to pewnie czuć mocz rysia. Jednak to nie przekonało oficera i aresztował Jasona pod, jak się okazało słusznie postawionym, zarzutem posiadania narkotyków.

* * *

W Filadelfii zatrzymano mężczyznę, który ściągnął na ulicy szlafrok, a następnie ugryzł policjantkę i rzucił się do ucieczki jej radiowozem.
Policja przybyła zbadać skargę, że ktoś głośno krzyczy na ulicy. Funkcjonariusze zobaczyli mężczyznę, biegającego w szlafroku po świeżym śniegu. Kiedy się do niego zbliżyli, mężczyzna zrzucił szlafrok, ugryzł policjantkę w rękę, wskoczył do radiowozu i odjechał.
Kilka przecznic dalej mężczyzna rozbił radiowóz, wpadając na zaparkowane samochody. Usiłował kontynuować ucieczkę na piechotę, boso, ale szybko został ujęty.

Associated Press nie podaje, czy pod szlafrokiem miał jakieś odzienie.

* * *

Brytyjska policja aresztowała ulicznego artystę, który udawał, że jest samochodem Formuły 1.
32-letni David Honan rozśmieszał przechodniów biegając po chodnikach Yorku w czerwonym kombinezonie Ferrari z kołem kierownicy w rękach, jednak policjanci aresztowali go pod zarzutem zakłócania porządku publicznego i ukarali grzywną w wysokości 1000 funtów, ponieważ "jego zachowanie groziło wypadkiem drogowym".

* * *

W stanie Floryda policja aresztowała miejscowego prokuratora, który zupełnie pijany i bez ubrania wsiadł do samochodu przypadkowej kobiety - poinformowała w czwartek agencja RIA-Nowosti.
28-letni Albert Tasker, prokurator z Key West, za dużo wypił podczas spotkania ze znajomymi i będąc w stanie upojenia alkoholowego postanowił się nieco zabawić. Zdjął ubranie i nago pobiegł na parking samochodowy, z którego odjeżdżał do domu jeden z jego kolegów. Jednak przez pomyłkę wsiadł do innego auta, którego właścicielka wezwała policję.
Prokuratorowi postanowiono zarzuty, m.in naruszenia porządku publicznego i przebywania po pijanemu na ulicy.

* * *

W Szkocji aresztowano niewidomego mężczyznę, który - jak zeznali świadkowie - ugryzł swego psa-przewodnika, a następnie mocno go kopnął - poinformowała w czwartek policja.
34-letniemu mężczyźnie, który znęcał się nad zwierzęciem przed zatłoczonym centrum handlowym w Edynburgu, odebrano psa i przekazano go do schroniska.
Prokuratura przygotowuje oskarżenie niewidomego o okrucieństwo wobec zwierzęcia i zakłócenie spokoju.

* * *

Trzej niemieccy seniorzy - najmłodszy ma 63 lata, a najstarszy 74 - są podejrzani o dokonanie 14 napadów na banki i zrabowanie łącznie ponad 1 miliona euro - poinformowała w środę prokuratura w Hagen (Nadrenia Północna-Westfalia).
Każdy z bandytów ma bogatą przeszłość kryminalną. Na początku listopada zeszłego roku noga im się powinęła i zostali ujęci podczas przygotowań do kolejnego napadu. Od tego czasu przebywają w areszcie. Z pieniędzy, o których zrabowanie są podejrzani, odzyskano dotąd ok. 400 tys. euro; nie wiadomo, gdzie jest ponad 600 tys. euro.
Seniorzy - zapewne najstarsi bandyci w Niemczech - grasowali w okresie od grudnia 1988 do listopada 2004 roku. Napadów dokonywali zamaskowani i uzbrojeni. Według prokuratury, motywem ich działania nie była trudna sytuacja finansowa.
Dwaj podejrzani złożyli już podobno obszerne zeznania; trzeci nie przyznaje się do winy. Daty procesu jeszcze nie wyznaczono.

* * *

W Sacramento zawieszono czterech strażaków za „sex na służbie”. Kapitana, dwóch strażaków i jedną panią strażak. Jeden z mężczyzn stał na czatach, podczas gdy pozostała trójka ostro się zabawiała. Rzecznik Straży w oficjalnym komunikacie stwierdził, że takie zachowanie nie obniżyło ich skuteczności w odpowiadaniu na wezwania.
Zaś na Florydzie przyłapano strażaków uczestniczących w sesji zdjęciowej z dwoma modelkami. Kapitan stacji wynajął dwie striptizerki do sesji zdjęciowej ubierając je w spodnie strażackie, szelki, a najczęściej nie ubierając. Kapitan dostał wymówienie, zaś czterech strażaków zawieszono w czynnościach.

* * *

Pewien rabuś dokonał małego zakupu na stacji benzynowej. Kiedy sprzedawca otworzył kasę, mężczyzna potraktował go gazem łzawiącym, chwycił ok. 200$ i zwiał. Nieste, zostawił na ladzie swój portfel.
Policja odczekała kilka dni, a następnie dała ogłoszenie w gazecie, że znaleziono ów portfel. Wkrótce rabuś się po niego zgłosił i można było go aresztować.

* * *

Przestępca w Minneapolis napadł na spożywczak i popełnił błąd odkładając broń na ladę, by obiema rękami móc zgarnąć pieniądze. Kiedy pakował pieniądze w torebkę sprzedawca chwycił broń i kazał złodziejowi uciekać. Rabuś zwiał, ale wrócił po jakimś czasie prosząc o zwrócenie mu pistoletu. Podczas rzucania się zsunęła się jego maska z twarzy i zwiał drugi raz, również bez broni.
Policjanci przybyli w momencie, gdy rabuś uciekał ze sklepu i zdążyli go zatrzymać. Oskarżono go o napad z bronią w ręku. Do kompletu policjanci znaleźli w samochodzie zatrzymanego prawą rękawiczkę, która pasowała do lewej rękawiczki porzuconej w sklepie.

Włącz machinę czasu i zobacz:
Przestępczość (nie)zorganizowana - wcześniejsze odcinki


Oglądany: 26725x | Komentarzy: 16 | Okejek: 14 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało