Niezależnie co nawali w komputerze - 9 na 10 pracowników i tak uderzy ręką w bok monitora... oczywiście, żeby naprawić usterkę. Oto kilka historyjek poświęconych tej części komputera.
10.
Do serwisu zadzwoniła kobieta, której wymieniono komputer na nowszy. Wcześniejszy był prawie zabytkiem. Pani powiedziała, że jej monitor dziwnie wygląda i czy musi do niego dokupić antenę? Odpowiedziałem jej: Nie, no skąd? Przecież tam jest już kabel...
9.
Informatyk: Proszę nacisnąć przycisk start.
Klient: Jaki start?
Informatyk: Na dole, po lewej stronie w rogu jest taki przycisk z napisem start.
Klient: Nie ma takiego przycisku.
Informatyk: Używa Pan Windows NT, prawda?
Klient: Tak. Dobra przycisk jest, ale po prawej stronie i do tego z zieloną lampką. Mam go nacisnąć?
Informatyk: Nie. Proszę Pana to jest przycisk zasilania monitora. Czy ma Pan na dole ekranu szary pasek zadań na który można najechać kursorem myszki?
Klient: Nie ma szarego paska. Jest biały i otwiera się i w środku są przyciski.
Informatyk: Nie, proszę Pana. Na ekranie, to taka część monitora, czy jest tam szary pasek...
Klient: Aaa, na ekranie? Są jakieś znaczki. Jeden wygląda jak słoneczko, ale nie mam zielonego pojęcia do czego służy...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą