W dzisiejszym odcinku spróbujemy się zważyć, przysłuchamy się rozmowie kibiców oraz przyjrzymy ostrej akcji na parkingu...Przychodzi facet do sklepu chemicznego, a sprzedawca już na dzień dobry woła:
- Amoniak, woda wapienna i wodorotlenek sodu!
Facet w szoku.
- Po co mi pan to mówi?
- Takie mam zasady.
by Rupertt* * * * *
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą