Notatka prasowa sprzed pieciu lat wygrzebana z listy
pl.misc.militaria:
"W Zaganiu (woj. zielonogorskie), gdzie znajduje sie duzy poligon, ukazuje sie kwartalnik "Glos Kawalerii Pancernej". W kaciku poezji pojawil sie wiersz pancerniaka dedykowany innemu koledze:
"Moj czolg rozochocony oszalal
ocipial od bojowej figury
zaczerwienil sie po uszy
zaczal swiecic slinic sie
jego kaliber coraz bardziej przypominajacy armate
teraz pedzi na oslep
w kazdej chwili gotow
wypluc kumulacyjny pocisk"
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą