Tej piwnej przyprawy używa się - według potwierdzonych źródeł - już od IX wieku. Chmiel trafił do piwa zanim jeszcze zaczęto używać drożdży do fermentacji. Działał antyseptycznie i w naturalny sposób konserwował złocisty trunek. Przy okazji jednak nadał piwu bezcenną goryczkę.

Dlatego od stuleci okres po chmielowych żniwach to dla piwowarów i piwoszy czas świętowania. Dziś do piwa dodaje się prawie zawsze suszony chmiel lub naturalnie uzyskany ekstrakt. W Tyskich Browarach Książęcych powstało jednak piwo wyjątkowe: z dodatkiem wyłącznie świeżych szyszek. Chmielone dwa razy, żeby uzyskać wyrazisty aromat i smak.

Świętujmy więc razem z piwowarami i wznieśmy toast kuflem piwa Książęce Świeży Chmiel. Już od 20 października tylko w wybranych pubach. To jedyne takie piwo, jedyny taki czas.