W wyprzedażach garażowych można czasem trafić fajne okazje - a to trafi się jakiś zabytek, a to fajny mebel. Jeszcze ciekawiej się robi, kiedy okazuje się, że w kupionym przedmiocie zostało ukryte coś, o czym nie wiedział sprzedający.
Pewien użytkownik Reddita pochwalił się kupioną za 10 dolarów konsolą, która "okazała się" byłą własnością "dilera narkotyków". W ukrytym schowku były...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą