"Oglądałem Flinstonów, więc wiem jak żyli w prehistorii, dziwko"

 Jakaś nowa mania zaatakowała właśnie facebook, wylęgła się tam cała masa stron z durnymi nazwami. Dziwka jako kropka sprawdza się średnio, ale poziom absurdu jest czasem genialny. Weźmy na przykład...

Spisała mnie policja, więc wiem co to nienawiść, dziwko.

Na drodze minęłam zgniecionego zająca, więc wiem, co to ścisk na drodze, dziwko.

Na szosie mijałem sarnę, więc wiem, co to życie na ulicy, dziwko.

Grałem w eurobiznes, więc wiem, co to hazard, dziwko.

Grałem w słoneczko, więc wiem co to seks, dziwko.

Jestem uczniem, więc wiem co to szkoła przetrwania, dziwko.

Oglądałem mecze polskiej reprezentacji, więc umiem przegrywać, dziwko.

Grałem w Minecrafta, więc wiem co to praca w kopalni, dziwko.

Nie grałam w Eurobiznes, bo stać mnie było na Monopol, dziwko.

Grałem w pacmana, więc wiem jak połykać, dziwko.

Studiuję zarządzanie, więc w sumie ch*j wiem, dziwko.

Byłem naje*any, więc wiem co to zmartwychwstanie, dziwko.

Próbowałem coś załatwić w Dziekanacie, więc wiem co to biurokracja, dziwko.

Jadłem żelki, więc wiem jak jest w niebie, dziwko.

Chodziłem na WF, więc wiem co to jest sport, dziwko.

Oglądam Jeden z Dziesięciu, wiec wiem wszystko, dziwko.

Mam 5 zł, więc stać mnie na cukier, dziwko.

Oglądałem familiadę, więc wiem co to poczucie humoru, dziwko.

Oglądałem Jacka Gmocha, więc wiem co to taktyka, dziwko.

Myłem/am podłogę, więc wiem do czego jest szmata, dziwko.

Moderuję stronę na fb, więc wiem co to sława, dziwko.

Grałem w simsy, więc wiem co to prawdziwe życie, dziwko.

Widziałem jednorożca, więc wiem co to fantazja , dziwko.

Byłam za granicą, więc wiem co to luksus, dziwko.

Oglądałem "Ojca Mateusza", więc wiem jak się jeździ na rowerze, dziwko.

Oglądam Polsat, więc wiem co to reklamy, dziwko.
 

Robiłem dzióbek do zdjęć, więc wiem co to modeling, dziwko.