Opowiadanie piłkarza składu podstawowego (Mundial 2002).
Nam strzelać nie kazano - Wstąpiłem na pole
Ogromnego boiska. Kurwa! Ja pierdolę!
Kibiców koreańskich ciągną się szeregi
Po trybunach wysokich, aż po same brzegi.
Widziałem ich trenera: - przybiegł, coś powiedział,
A później już spokojnie na swej ławce siedział.
Sędzia gwizdnął w swój gwizdek, no i się zaczęło,
Lecz od owego pisku wnet z nieba lunęło.
A na mokrej murawie ciężko piłkę kopać,
Tak aby butem czystym nie nadepnąć błota.
Cała prawda o prasie brytyjskiej
Wladd
·
18 czerwca 2002
7 942
0
12
Zbliżają się wakacje... eee...w twoim przypadku mogły się już nawet rozpocząć, a ja tego nie zauważyłem, ale mam alibi bo pochodzę z innego miasta i nie znamy się tak dobrze jak moglibyśmy... Stop! Starczy! Być może jest tak, że niektórzy z was, jak dr. Joe Monster za młodu robił, ech łza się, wyjadą za chlebem do krajów naszych zachodnich sąsiadów, a dokładnie wyspiarzy. Oczywiście nie chodzi o mieszkańców Wolina, ani nawet mieszkańców wysp Kattegattu tylko pradawny celtycki naród Brytów. Otóż kraj ten od wielu lat żyje swoim życiem, nawet pod panowaniem rzymskim, istniały tam odchyły w stylu dzisiejszego ruchu lewostronnego, ale STOP!
Dr Joe chciałby wam przybliżyć jeden z niewzykłych fenomenów brytyjskich, czyli czytelnictwo prasy porannej. Otóż codziennie rano, do śniadania, każdy dziarski Brytyjczyk czyta prasę zakupioną w hinduskim Newsagents, angielskim supermarkecie lub znalezioną w autobusie. Ekhm!. Ale tu czyha pułapka! Ha! Nie są idiotami i nie każdy czyta wszystko jak leci, przecież królowa nie będzie dotykać szanownymi i aksamitnymi dłońmi do prostackich brukowców, a nie byle painter czy inny builder nie będzie wmuszał w siebie inteligenckich bełkotów, blah, blahowania. Yes, drogi czytelniku, nie wiem kim jesteś, i pewnie się nie dowiem, ale...!
Tylko prosze mnie nie posądzać o szowinizm :)
- Czym się różni kobieta od Boga?
- Tym , że Bóg jest nieograniczenie miłosierny a kobieta niemiłosiernie ograniczona.
- Przychodzi Adam do Boga i mówi :
- Panie , Eden jest super ale troszkę tu nudno samemu a ze zwierzętami nie porozmawiam.
- No dobrze . Stworzę Ci istotę która będzie Ci wierna , będzie Cie kochała i z którą będziesz szczęśliwy ale w zamian oddasz mi jedną nogę .
Adam siadł i zastanawia się. W pewnej chwili pyta się:
- A co dostanę za żebro ?
- Czym się różni kobieta od talerza ?
- Tym, że talerz można wylizać do sucha !
- Czym się różni kobieta od kury ?
- Tym, że kura robi pod siebie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą