Zanotował Monteki:
Poniedziałek
Tak, tak... ubrała się i wyszła do pracy. A śniadanie gdzie? Pytam się, gdzie jest moje poranne szamanko? Co się dzieje? Aha, jeszcze papierosek! To ja teraz tobą telepnę! Opa! Źle się czujesz, tak? Nie należy palić na pusty żołądek. Przypomniałem sobie jeden fakt i wszystko zrozumiałem - w sobotę zauważyła u siebie cellulit (czy to ma coś wspólnego z filmem „Cellulit Syberyjski”?). Dlatego od poniedziałku jesteśmy na diecie. Kuźwa! A mnie ktoś o zdanie pytał? To nie przejdzie! Włączam średnie burczenie. Wzmacniam burczenie, dodam trochę efektów dźwiękowych. Może ją zawstydzę i coś przekąsi.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą