Morfiusz wyemigrował na praktyki do USA. A w USA sobie życie upraszczają. Dziś dowiesz się, na czym to upraszczanie polega. Ale zanim zawitał do kraju za Wielką Wodą, postanowił pójść na L4. Uda mu się?
Owsikom nie zaszkodzi
No to jestem chory i mam L4. Poszedłem sobie rano kulturalnie do szpitala, coby to L4 do kadr zanieść. Najpierw wybrałem się na nasz oddział, pogadać trochę z dziewczynami. Zachodzę na blok operacyjny zobaczyć co słychać, a tam pani Marysia mówi, że mam się przebrać na ogóra (mamy zielone ubranka na bloku operacyjnym) i biec na salę, bo tam pacjenta duszą. No to ja lecę na tę operacyjną zobaczyć, kto dusi i co dusi, no i po co dusi.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą