Facet robiący akurat prawo jazdy jest gorszy od najgorszego PMS, o czym można się będzie przekonać dziś. Dziś także o okrężnym proponowaniu prostego produktu i o pachnącej kobiecie.Kiedyś poszłam z przyjaciółmi do klubu, aby się zabawić jak to zasady młodzieży nakazują. I mój kumpel spotkał tam swojego znajomego i zniknął. Po kilku minutach podchodzi razem ze swoim znajomym do mnie, przedstawia go. Koleś na oko miał ok. 24 lat, przystojny, wiecie taki pseudoideał.
Ja z tym znajomym idziemy do baru, on stawia mi drinka, świetnie się dogadujemy. Myślę sobie, że nowa, ciekawa znajomość się szykuje. Po jakichś 2 godzinach naszej zaciętej, i w sumie fascynującej dyskusji on prosi barmana o długopis i zaczyna pisać na serwetce jakiś numer, pomyślałam, że pewnie komórki, abym mogła się do niego odezwać dnia następnego.. Gdy kończy pisać, podsuwa mi tą serwtkę z tymi słowami:
- To mój nr GG, wyślij mi na niego linka do swojego profilu na naszej-klasie..
Muszę przyznać, że szok mnie lekki złapał, ale zdołałam mu jakoś zakomunikować, że takowego konta nie posiadam i nigdy nie posiadałam.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą